Niekonsekwencje ruchu księżyców w opisie Mariusza Najdy
Przypomnijmy
rysunek C. z rozważań Mariusza Najdy o Księżycu.
Oto on:
A następnie przypatrzmy się co Mariusz Najda mówi o ruchu Księżyca na orbicie.
Otóż twierdzi on, że
jego orbita [Księżyca]
jest
zgodna z nachyleniem fali elektro-magnetycznej wytwarzanej przez Słońce, która tworzy w
przestrzeni stożek.
Po pierwsze Mariusz Najda w ogóle nie definiuje używanego przez
siebie pojęcia tj. "nachylenia fali elektromagnetycznej". Nachylenia względem czego?
Po
drugie jest niekonsekwentny: z powyższego, jakże niejasnego opisu można przypuszczać, że
chodzi mu o to, że Księżyc podąża po powierzchni stożka. Gdyby tak było, to to jego orbita
powinna zachowywać się następująco:
Niestety rysunek C. autorstwa Mariusza Najdy sugeruje, że Księżyc podąża stycznie po powierzchni bocznej
stożka tylko zimą i latem, w pozostałym czasie swobodnie wnika i wychodzi ze stożka. A zatem
tekst sobie, a rysunek sobie.jak
Widać tu kolejną niekonsekwencję: jak to się dzieje, że
potężna fala elektromagnetyczna, która trzyma planety wewnątrz stożka nie radzi sobie z
maleńkimi księżycami? I czemu Księżyc krąży wokół Ziemi zamiast krążyć obok Ziemi po robicie
równoległej do ziemskiej?
Wszystko to, co w sprawie Księżyca pisze Mariusz Najda jest
wyjątkowo niejasne i nieuporządkowane.
Podobne zarzuty dotyczą księżyców innych planet. One również powinny krążyć po orbitach
równoległych do orbity "macierzystej" planety, a wszystkie jak na złość krążą wokół nich
zgodnie z prawem powszechnego ciążenia Izaaka Newtona.
Powrót